Nowenna - dzień 4

Ze względu na ducha ascezy, którego posiadałaś od najmłodszych lat, o wielka św. Katarzyno Sieneńska, kiedy to umartwiałaś się uciążliwymi pokutami (choć czasem pozwalałaś, aby  ktoś podał Ci jakiś przysmak czy doradził wyszukany strój), a następnie związałaś się w młodym wieku z Trzecim Zakonem Dominikańskim, gdzie miałaś możliwość do całkowitego powstrzymywania się od picia wina i spożywania mięsa, nie karmiąc się niczym innym, jak tylko surowymi ziołami, prawie nie śpiąc, a jeśli już to na łóżku z desek, pragnąc spędzić wszystkie godziny dnia i nocy na modlitwie, nosząc zawsze na ciele bolesną włosiennicę, oraz biczując się trzykrotnie każdej doby; wyjednaj nam, prosimy cię, tę łaskę, abyśmy zawsze wiernie przestrzegali wszelkich postów, nakazanych przez Kościół święty oraz z cierpliwością znosili wszystko, co zsyła na nas Bóg, opanowali niechęć do umartwiania się, przewrotne zamysły naszych serc, a także nieumiarkowane pragnienia naszych zmysłów, po to, by dostąpić zjednoczenia z naszym Ukrzyżowanym Mistrzem.
Chwała Ojcu...

za: Figlie di San Paolo