Dzień I. Pokora św. Katarzyny. Pan Jezus zdobi ją szatą mistyczną

Jaśniejąca szata mistyczna, jaką Pan Jezus niejako wydobył z Serca swego, by nią św. Katarzynę przyodziać, symbolizuje przede wszystkim ową żarliwą miłość, która przepełniała serce Oblubienicy Chrystusowej. Najwspanialszą jej ozdobą byłą pokora, gdyż ona to wyzuwa nas ze starego człowieka skalanego grzechem pychy, a tym samym upodabnia do Chrystusa. Toteż Święta nasza właśnie na pokorze czyli na poznaniu Boga i poznaniu siebie opiera gmach doskonałości, rozumiejąc słowa Boskiego Mistrza: "Ja jestem Tym, który jest, a ty jesteś ta, która nie jest". Pokora serca to prawda, ona upodabnia do Prawdy Odwiecznej. Bóg zabiera to wszystko, z czego się wyzuwamy i przemienia w klejnot pokory. Im bardziej zanurzamy się w głębię pokory, im bardziej wypróżniamy nasze wnętrze z "ja", tym więcej miejsca w naszej duszy jest dla Boga, bym bardziej On ją wypełnia.

Modlitwa

Pokorna Dziewico Katarzyno, pomóż mi zwlec z siebie łachmany pychy, w którą cały jestem uwikłany. Natomiast uproś mi u swego Boskiego Oblubieńca, by mnie przyodział w świętą szatę pokory. Niech ona pokryje wszystkie moje nędze i grzechy i sprawi to, że wzrok Boży będzie mógł na mnie spoczywać. Niech nie szukam uznania u ludzi. Przeciwnie, niech pogodnie przyjmuję niezrozumienie i zapomnienie z ich strony. Niech nic nie czynię dla względu ludzkiego, ale jedynie dla Boga samego. Zapewne nie stać mnie bym mówił za Tobą: "Nic dla próżnej chwały - wszystko zawsze dla chwały Bożej". Uznaję, że bardzo często jad miłości własnej zatruwa nawet najlepsze moje uczynki. Niech przynajmniej uznanie tego i zawstydzenie z tego powodu wyjedna mi łaskę usilnego starania, aby przez pokorę oddać Bogu to, co Mu przez pychę odbierałem. Niech za Twym przykładem św. Katarzyno, wejdę mężnie na tę drogę pokory, która mnie tym bardziej zbliży do Boga, im bardziej mnie ode mnie oddali. Amen.

Źródło: Siostry Dominikanki Misjonarki z Zielonki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz