Dzień VI. O życiu, które czerpała św. Katarzyna z Komunii św. Pan Jezus utrzymuje jej siły jedynie przez Eucharystię

Zjednoczenie świętych z Panem Jezusem było nieustanne. Owocem właściwym temu Sakramentowi jest udzielanie się Pana Jezusa duszy. Nie ogranicza się to jedynie do chwili po Komunii św. Lecz ma być nieustannym przenikaniem duszy przez Chrystusa. Dokona się to przez Komunie gorliwe, przyjmowane z wiarą i ufnością. Sakrament ten nie daje życia duchowego w ścisłym tego słowa znaczeniu, gdyż otrzymujemy je przez chrzest, a odzyskujemy przez pokutę. Eucharystia zaś to życie w nas utrzymuje i wzmaga, podobnie jak czyni to pokora dla ciała. Jak pokora staje się naszą własną substancją, tak przez Komunię św. stajemy się jedno z Chrystusem. Czy przy Komunii św. odczuwamy pociechy, czy nie, to jest rzecz zupełnie drugorzędna. Chodzi o to, by życie Chrystusa przez Komunię św. w nas się wzmagało. To jest naszym skarbem, naszą radością.

Modlitwa

Św. Katarzyno uproś mi łaskę, bym swoim niedbalstwem i oziębłością nie stawiał przeszkód zjednoczeniu z Bogiem, które jest owocem Komunii Eucharystycznej. Spraw, bym zbliżając się z wiarą i miłością do tego Sakramentu, pogrążył w nim swe życie i przeistoczył je w życie Jezusa. Bym się stał obcym dla siebie samego, by mnie nie zajmowały inne sprawy, tylko Chrystusowe, bym się nie kierował inną wolą, jak tylko Bożą. Niech będzie mym pragnieniem i nagrodą w Komunii św. wyzucie z czysto ziemskich upodobań, a szukanie natomiast samego Jezusa. Niech cenię sobie bardziej Jego obecność, aniżeli pociechy, niech szczęście posiadania Go i podobaniu się Jemu będzie najwyższą moją pociechą. Amen.

Źródło: Siostry Dominikanki Misjonarki z Zielonki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz